Nowa kolekcja VOLKL 09/10

Niemiecka firma narciarska jak co roku, wprowadza nową kolekcję sprzętu narciarskiego. W tym roku godną polecenia linią nart przeznaczonych specjalnie dla kobiet są narty z grupy Attiva. Narty należące do tej grupy wyposażone są w nowoczesny system Attiva Bio Logic, scalający trzy elementy: nową geometrię, zmienioną elastyczność oraz zmienione położenie buta w wiązaniu. Piękna typowo kobieca kolorystyka i wzornictwo sprawia, iż kobiety będą w pełni usatysfakcjonowane zarówno walorami estetycznymi jak i technicznymi tej narty. Badania przeprowadzone na zlecenie Volkl przez DSV (Niemiecki Związek Narciarski) wykazały, iż obecnie narciarki odnoszą kontuzje o wiele częściej niż mężczyźni. W badaniach tych ustalono, iż narciarki aż w 80% obciążają mięsień czworogłowy uda, natomiast pozostałe partie mięśnie uda aktywowane są w znikomym stopniu. Aby zredukować zbytnie obciążenie i ryzyko kontuzji podczas jazdy firma Volkl postawiła na poziome ustawienie buta w wiązaniu i minimalne podniesienie jego czubka. Ponadto dzioby nart poszerzono jednocześnie zwężając ich tyły. Radykalnie uelastyczniono narty w strefie wiązania. Dzięki temu narty lepiej inicjują skręt i łatwiej przechodzą w następny. Nowa technologia nart Attiva Bio Logic sprawia, że jazda na nartach staje się bardziej komfortowa i mniej męcząca dla uprawiających ten sport kobiet. W następnych postach dowiecie się co jeszcze przygotowała dla Was firma Volkl na nowy sezon narciarski. Zachęcam do odwiedzin:)

Gdzie rozpocząć szusowanie???;)

Pierwszy śnieg za oknem, pierwsze mrozy, zimę czuć w powietrzu. Pewnie wielu z Was zastanawia się kiedy i gdzie wybrać się na pierwsze zjazdy po ośnieżonych stokach. Otóż odpowiedź jest bardzo prosta Tylko a ALPY!!! W zeszłym roku byłem w grudniu na nartach we Włoszech w małej ślicznej miejscowości Livigno. Miejscowość pewnie wielu Wam zapalonym narciarzom już dobrze znana. Jednak opowiem o Niej dla tych którzy Tam nie byli a chcą się wybrać. W Livigno byłoby bardzo fajnie, gdyby nie to, że trafiłem na kiepską pogodę a mianowicie miałem 2 dni pogodne i słoneczne a reszte wszystko w jednym tzn zawieruchę śnieżną, mgłę i straszne mrozy.Przed wyjazdem do Włoch martwiłem się o śnieg, że może nie będą otwarte wszystkie trasy i ogólnie będzie nieciekawie. Jednak na miejscu okazało się, że w Livigno jest pełno śniegu i prawie wszystkie trasy są otwarte. Moje pierwsze 2 dni były cudowne gdyż najeździłem się dowoli w super widoczności przy słoneczku.
Tak było przez 2 dni :))
Niestety po 2 dniach nadeszły olbrzymie opady śniegu, mgła i straszny mróz, że w znaczący sposób zahamowały nasz zapał do nart. Na całe szczęście Livigno jest uroczą małą miejscowością z dużą ilością sklepów i sporym wyborem knajp apres - ski. W Livigno znajduje się strefa wolnocłowa z licznymi sklepami i butikami. Najwięcej jest sklepów z perfumami i alkoholem. Osobiście wydaje mi się, że najtaniej wychodzi gorzałka w porównaniu z cenami w Polsce, z perfumami jest różnie można trafić na dobrą przecenę albo się nadziać... Ale przechodząc do nart w Livigno jeździ się po dwóch równoległych górach. Pierwszym masywem na jakim próbowałem tam swoich sił była stoki Mottolino wysokością dochodzące do prawie 2800 m n.p.m. Stoki te polecałbym dla średniozaawansowanych i lepiej jeżdżących. Moja ocena tych tras może być subiektywna z tego względu, że jeździłem tam w niedziele i akurat przyjechało mnóstwo Włochów na weekend pośmigać na nariochach, toteż nieraz na stoku było tłoczno :/ ale dało się pojeździć. Najlepsze trasy wg. mnie zaznaczyłem na mapce czerwonym prostokątem. W kolejnych dniach jeździłem w masywie Carosello 3000, wg. mnie najlepsza góra w Livigno o wiele bardziej przypadła mi do gustu niż Mottolino;więcej tras, większe urozmaicenie terenu, mniej ludzi wszystko to przemawiało za Carosello 3000.Podobnie jak w przypadku Mottolino czerwonym kółkiem zaznaczone są wg mojej opini najlpesze trasy:))
A tak było przez 5 dni :///

Podsumowując mój wyjazd średnio się udał ale to głównej mierze spowodowane było pogodą. W skali 5 gwiazdkowej jako ośrodek naraciarski *** miejscowość ****+, warunki pobytowe***+, apres - ski ****
przygotowanie tras
Mottolino ***
Carosello ****
Polecam ten ośrodek głównie młodszym osobom, które oprócz samej jazdy potrzebują się wyszaleć na parkiecie lub w pubie. Ludziom bardziej zainteresowanym samą jazdą na nartach we Włoszech bardziej polecałbym tereny Val Gardeny, Val di Fassa lub Val D'Aosty. Bliżej o tych dolinach opowiem w następnych postach. Co do nadchodzącej zimy mam nadzieje że bedzie pełna śniegu i mroźna. I Wszystkim życzę, żeby mieli pogode i słoneczko:)) Bo wówczas jazda na nartach sprawia największą frajdę :))

Aktualności

Dziś dodałem możliwość oglądania filmów o tematyce narciarskiej you tube, możecie zagłosować na najlepszy wg was ośrodek narciarski w Polsce. W przyszłości zamierzam także dodać ankietę bardziej szczegółową dotyczącą ośrodków alpejskich i sprzętu narciarskiego. Ponadto udostępnie linki z kamerkami internetowymi pokazującymi ośrodki narciarskie w Europie w tym i w Polsce. Aktualizacje bloga codziennie!!! Sprawdź co jutro nowego pojawi się w moim blogu!!!

Coś o mnie

Na początek trochę o mnie, mam na imię Miłosz. Jakiś czas temu skończyłem studia na kierunku Biotechnologia na wydziale Uniwersytetu Śląskiego. Tematyką narciarstwa interesuje się od bardzo dawna, można powiedzieć, że żyłkę do tej dyscypliny sportu zaszczepił mój tata. Pamiętam swoje początki na łagodnych stokach w Bukowinie Tatrzańskiej. Dziś już nie pomyślenia aby jeździć po takich oślych łączkach. Ale wówczas dla paroletniego chłopca była to naprawdę niezła frajda. Dlatego rodzicu jeśli chcesz nauczyć małe dziecko jeździć na nartach zrób to najszybciej jak to możliwe taki maluch jest w stanie o wiele szybciej pojąć tajniki tego sportu niż nie jeden starszy człowiek. Ważne jest aby młody człowiek nauczył się najpierw jazdy na orczyku a nie od razu na wyciągu krzesełkowym lub gondoli. Nie ma nic gorszego niż przyzwyczajenie dziecka do lenistwa. Osobiście nienawidze orczyków czy talerzyków bo są męczące. Ale nawet
w Alpach zdarzają się takie wyciągi i żeby nie tracić czasu na nauke dziecka jazdy na takim wyciągu lepiej nauczyć dziecko jazdy na orczyku w Polsce. Teraz trochę na temat "moich" korzeni narciarskich czyli początków jazdy w Bukowinie Narciarskiej. Dla tych co nigdy nie byli w Bukowinie Tatrzańskiej, parę cennych informacji. Bukowina Tatrzańska to wieś podhalańska znajdująca się w województwie małopolskim, leżąca na wysokości 800 - 1000 m n.p.m, charakteryzuje się swoistym mikroklimatem z bardzo długim okresem utrzymywania się śniegu. Bliskość Zakopanego i innych miejscowości sprawia, że jest idealnym miejscem na wypady w góry czy uprawiania narciarstwa. Mapkę narciarską zamieściłem poniżej. Swoje pierwsze kroki stawiałem na stokach Wysokiego Wierchu, wówczas chyba najbardziej rozwiniętego. Dziś można powiedzieć, że dominującym ośrodkiem narciarskim w Bukowinie Tatrzańskiej są stoki na Olczańskim Wierchu. Jest tam 9 orczyków w tym 3 dwusoobowe i 5 jednosobowych oraz jakiś czas temu zbudowany 2 osobowy wyciąg krzesełkowy.Podobnie jak na Wysokim Wierchu trasy łatwe przeznaczone głównie dla początkujacych i dla dzieci. Dla bardziej zaawansowanych narciarzy polecam stoki na Szymkówce co prawda są to stoki południowe i gorzej tam ze śniegiem jednak widok na Tatry i bardziej wymagający stok są godne uwagi.

Uruchomienie Nowego Bloga Narciarskiego ;-))))

Witam, na najlepszym w Polsce blogu poświęconym tematyce narciarskiej. Na moim blogu znajdziesz wiele informacji, nowości i ciekawostek dotyczących mojej ulubionej dyscypliny sportu jakim jest narciarstwo alpejskie. U mnie znajdziesz porównanie sprzętu narciarskiego, ośrodków narciarskich zarówno w Polsce jak i zagranicą. Poznasz mój osobisty ranking i ocenę ośrodków narciarskich krajowych i zagranicznych. Przedstawię nowości technologiczne z zakresu sprzętu narciarskiego. Poznasz wiele ciekawych ośrodków alpejskich w których byłem. Zobaczysz wiele ciekawych fotek z imprez narciarskich. Zapraszam Wszystkich Zainteresowanych tą tematyką na mój blog!!!;))